Poniższy tekst przedstawia listę suchych karm w oparciu o dane na ich temat podawane przez producentów. Celem jej stworzenia jest pokazanie sposobów skutecznego i możliwie niedrogiego żywienia kotów bez konieczności wkładania w to wielkiego wysiłku. Zależy nam tutaj na odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób zadbać o żywienie swojego kota w oparciu o suchą karmę? Lista jest przede wszystkim oparta na danych samych producentów i deklarowanych przez nich składnikach w karmach, ale spore znaczenie dla jej konstrukcji miało także doświadczenie autora w zakresie praktycznego żywienia kotów i analizowania ich reakcji na poszczególne karmy.
1. Karmy bez zbóż – górna półka karm, najlepsze produkty dostępne w naszym kraju. Karmy składają się wyłącznie z mięsa oraz z produktów pochodzenia zwierzęcego. Koty są mięsożercami i normalnie nie jedzą zbóż. Są to najbardziej polecane karmy. Tak zwane bezzbożówki to filozofia żywienia kotów mocno odbiegająca od tej, którą kierują się producenci tańszych produktów. Produkty mogą być podawane wszystkim zwierzętom niezależnie od tego, w jakim stanie zdrowia czy wieku się znajdują, jeśli tylko ich stan zdrowia nie spowodował powstania zalecenia odnośnie podawania karmy specjalistycznej. Każdy kot powinien jeść mięso, więc jest to produkt dla niego.
2. Dobre karmy ze zbożami – karmy oparte przede wszystkim na mięsie, ale w ich składzie pojawiają się także produkty uzupełniające będące zazwyczaj 
odpadami z produkcji przemysłu spożywczego, na przykład z produkcji płatków kukurydzianych. Są to produkty dobre dla kotów, ale zdecydowanie nie najlepsze.
3. Karmy niskiej jakości – karmy tego typu cały czas posiadają dość dużo produktów pochodzenia zwierzęcego, w szczególności mączki mięsnej. Podstawą ich składu jest jednak przede wszystkim masa zbożowa, przeważnie kukurydza w różnym stopniu przetworzona. Są to karmy popularnych producentów uważanych za „tych lepszych”, które jednak ogólnie nie są polecane.
4. Karmy tanie – karmy nadające się w zasadzie tylko dla osób, które karmią bardzo duże ilości kotów bezdomnych i nie są w stanie poradzić sobie finansowo z karmieniem ich lepszymi produktami. Jeśli alternatywą jest niedożywienie, takie karmy są rozsądnym rozwiązaniem, ale we wszystkich innych przypadkach należy ich omijać.
5. Karmy z czarnej listy – niektóre karmy są produkowane w taki sposób, że w zasadzie lepiej nadawałyby się dla koni lub dla kur i podawanie ich kotom może doprowadzić do realnych problemów. Są to karmy oparte na niskiej jakości zbożach.
